poniedziałek, 14 września 2009

Nadziewamy paprykę

W pobliskim sklepie z warzywami od jakiegoś czasu kusiły mnie dorodne, duże, czerwone papryki. Postanowiłam jakoś je wykorzystać, ale w sposób zachowujący ich dumne kształty. I tak postanowiłam zrobić Faszerowaną paprykę. Do tej pory jakoś nie zachęcały mnie przepisy wymagające nadziewania, zawsze mi się wydawały zbyt czasochłonne. Właściwie nie jest to prawdą, bo można bardzo sprawnie przygotować faszerowaną paprykę czy cukinię.
Samo nadziewanie warzyw może być dobrą zabawą, co było widać po moim TŻ z radością upychającym farsz do paprykowych miseczek:).

Po przeszukaniu zasobów internetu i porównaniu przepisów z domowymi zapasami, podeszliśmy do papryki następująco:

FASZEROWANA PAPRYKA (na dwie duże papryki)
2 papryki
Kubek ryżu
Ok. 30 dag mielonego mięsa
1-2 cebule
1-2 ząbki czosnku
Bulion
Pieprz, sól, mielona kolendra
Trochę oliwy

Piekarnik nagrzać do ok. 150stC. Ugotować ryż.
Pokrojoną w kostkę cebulę i czosnek zeszklić, dodać mięso, usmażyć mięso, i masę doprawić. Zdjąć z palnika, dodać ryż i dobrze wymieszać.
Nadziać papryki, natrzeć oliwą, ułożyć w żaroodpornym naczyniu. Zalać bulionem na ok. 3cm.  Ja ułożyłam jeszcze na dnie naczynia plastry cukinii jako dodatek.
Piec ok. 40min do godziny, w zależności od wielkości cukinii i naszych upodobań. Można na koniec dodać przecieru pomidorowego, a 10 min przed końcem pieczenia dolać kaszy mannej rozmieszanej z pół szklanki wody (pomysł wzięty stąd).

Zostało mi trochę nadzienia, więc wykorzystałam je następnego dnia faszerując wydrążone połówki cukinii. Zapieka się je analogicznie do papryk, tylko krócej. Pod koniec pieczenia można położyć na wierzch plastry żółtego sera (ja dałam wędzonego, bardzo dobrze pasował), a do bulionu dodałam przecieru pomidorowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz